Grabów i okolice- wczoraj, dziś, jutro
Moim zamiarem było odnalezienie starych, takich trochę częściowo zapomnianych, a częściowo jeszcze gdzieś tkwiących w naszej pamięci legend, wiecie, takich babcinych bajanek, podań i przypowieści. Okazuje się, że pamięć ludzka jest dość ulotna, wiele z nich po prostu zwyczajnie, pomimo tradycji przekazywania z pokolenia na pokolenie, uległo zapomnieniu, wiele nie zostało przekazanych, a wiele wypartych przez współczesność i brak czasu na „bajanie”.
To co udało mi się zebrać zamieściłam w pierwszym rozdziale książki zatytułowanym – Grabowskie legendy. Są to opowieści, które dotyczą nie tylko samego Grabowa, lecz również okolic z nim związanych. Jak sama nazwa wskazuje słowo legenda oznacza połączenie elementów rzeczywistych z elementami fantastycznymi, a jak sami wiecie, czasami wystarczy jedno zdanie, aby nadbudować piękną resztę.
W rozdziale drugim chciałam skupić się tylko na historii Grabowa, lecz w trakcie zbierania materiałów usłyszałam wiele interesujących opowieści związanych z innymi miejscowościami, a na dodatek wszystkie one są ze sobą powiązane, że zwyczajnym grzechem byłoby o nich nie napisać. I co najważniejsze, spotkałam się ze wspaniałymi ludźmi, którzy zafascynowali mnie swoimi pasjami, zaangażowaniem i chęcią pomocy, a przede wszystkim swoją wiedzą i chęcią naturalnego dzielenia się nią. Dlatego powstał bardzo obszerny rozdział, a historie w nim opisane są oparte nie tylko na zgromadzonej literaturze, lecz również na Waszych opowieściach, czyli o tym jak to faktycznie było…
Wspomniany rozdział podzieliłam na mniejsze podrozdziały, aby ważne wydarzenia miały swoje miejsce, jak na przykład smutna i bolesna karta w historii miasta, którą jest czas wojny i okupacji. To historia grabowskich Żydów, to czas zadumy i pokory nad życiem i śmiercią, to również pozostałości cmentarzysk po osadnikach olęderskich i wiele, wiele innych…
Swój rozdział ma również sławny Palant, czyli zwyczaj, z którego słynie Grabów i dlaczego trzeci dzień świąt wielkanocnych jest takim wyjątkowym wydarzeniem w życiu każdego grabowianina. Bo, że wyjątkowym jest, to wiadomo już od 200 lat! Wszak gra ta na dobre zadomowiła się w Grabowie od 1823 roku, zaś cyklicznie od 1824 roku.
Ostatni rozdział całkowicie został oddany w ręce młodego pokolenia. Mianowicie w ramach konkursu „Jak sobie wyobrażam Grabów za 100 lat” powstały prace młodych grabowian i grabowianek. W książce zostały zamieszczone najciekawsze prace literackie jak i plastyczne.
Pomimo tego, iż bardzo się starałam, nie sposób opisać wszystkich historii, których wysłuchałam, lecz mam nadzieję, że te przedstawione sprawią Ci taką samą radość z czytania, jak mnie z wysłuchania ich😊.
Kończąc, mam nadzieję, że powstała książka na stałe zagości w Waszych domach na honorowym miejscu bibliotecznej półki, lecz przede wszystkim zdobędzie Wasze serca. Życzę niezapomnianych wrażeń…








